top of page

Czy dołek na rynku VC jest już za nami?

Ostatnie lata w sektorze VC można śmiało określić jako trudne. Zmniejszona aktywność inwestycyjna, wywołana m.in. wysokimi stopami procentowymi, niepewnością makroekonomiczną oraz mniejszą liczbą wyjść z inwestycji (co widzimy chociażby po liczbie IPO), znacząco wpłynęła na globalny rynek inwestycji VC. To wszystko sprawiło, że zarówno liczba transakcji w sektorze, jak i ich wartość mocno odbiegała od lat 2021 i 2022 r.


Wielkość transakcji VC na świecie w mld USD


Podobne wyzwania dotykały też polski rynek. Jak wynika z raportów PFR Ventures, w trzecim kwartale 2024 roku liczba transakcji była mniejsza o 20% w porównaniu z rokiem poprzednim, a wartość inwestycji spadła aż o 40%. A sam 2023 r. do rekordowych nie należał. Taka dynamika odzwierciedla globalne trendy i trudności pozyskiwania kapitału przez fundusze VC działające w regionie, ale też chwilowo mniejszy dostęp do środków publicznych.


Inwestycje VC w Polsce

Źródło: PFR Ventures


Ostatnie miesiące dają jednak nadzieję, że dołek może być już za nami – już można szacować, że liczba transakcji wzrasta (zarówno globalnie, jak i w Polsce), a 2025 r. przyniesie prawdopodobnie dalszy wzrost aktywności względem roku poprzedniego. W outlookach na przyszły rok wydawanych przez największej firmy inwestycyjne czytamy o relatywnej atrakcyjności rynku prywatnych inwestycji. Do najczęściej przytaczanych argumentów można zaliczyć m.in. niższe wyceny czy dywersyfikację portfeli zbudowanych z tradycyjnych klas aktywów. 

Raporty branżowe wskazują, że przyszły rok może przynieść ożywienie dzięki kilku kluczowym czynnikom. Po pierwsze, wzrost inwestycji w obszary związane z technologiami, zwłaszcza AI, nabiera tempa. Sztuczna inteligencja to nie tylko wysyp start-upów technologicznych, ale także zmiany strukturalne – niektóre sektory, takie jak centra danych, czy sieci energetyczne generują ogromne potrzeby, co z kolei tworzy miejsce dla nowych, innowacyjnych graczy w ich otoczeniu. Ponadto, przewiduje się, że rynek IPO może się odbudować po spowolnieniu, co może wpłynąć na atrakcyjność VC jako klasy aktywów. Powrót do łask inwestorów może także wynikać z bardziej stabilnego środowiska makroekonomicznego po latach niepewności​ (niższa inflacja, stopy procentowe, umiarkowany, ale stabilny wzrost gospodarczy). W Polsce dodatkowym czynnikiem będzie napływ środków ze źródeł publicznych – dofinansowane ze strony PFRu fundusze będą dysponować kapitałem o łącznej wartości ponad 250 mln zł.



2025 nie przyniesie prawdopodobnie spektakularnego powrotu do szaleństwa inwestycyjnego sprzed lat. Będzie to raczej rok przemyślanych decyzji, dokładnej selekcji projektów i stopniowego odbudowywania zaufania. Niemniej jednak przyszły rok może stać się punktem zwrotnym dla rynku venture capital. Chociaż wyzwania, takie jak wysokie stopy procentowe i trudności w pozyskiwaniu kapitału, pozostają jeszcze aktualne, globalne trendy oraz lokalne uwarunkowania wskazują na potencjalne ożywienie. Dla inwestorów oznacza to szansę na wejście na rynek w momencie, gdy wyceny są niewygórowane, a perspektywy wzrostu bardziej obiecujące niż jeszcze kilka lat temu.


Jakub Wojciechowski

Dyrektor Inwestycyjny WUTIF




Comments


bottom of page